czwartek, 28 października 2010

Drewniany kuferek



Kuferek jest pamiątką rodzinną i okazało się niedawno,że ma ponad 140 lat.W moje ręce dostał się w stanie całkowitego demontażu,ale nie miał ani jednej kornikowej dziurki,więc postanowiłam go uratować.Najpierw go wyczyściłam i skleiłam,potem pozłociłam pierwotnie białe brzegi,a skromną intarsję ozdobiłam serwetkowym aniołkiem.Całość zabezpieczyłam lakierem akrylowym.

2 komentarze:

  1. Szkoda, że nie masz zdjęcia jak wyglądał przed metamorfozą. Teraz może cieszyć oczka następne 140 lat! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny kuferek. Dostojny wiek robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń